Głównej zawartości

Komunikat alertu

Ta strona korzysta z cookies. Bez zmiany ustawień pliki są zapisywane na urządzeniu.

Rok 2020. Właśnie teraz skończyłam szkołę. Technikum nr 2 im. Tadeusza Rejtana na kierunku Technik Spedytor. Wydawać by się niektórym mogło, że koniec szkoły oznacza tylko koniec sprawdzianów, kartkówek, odpytywania. Natomiast dla mnie jest to koniec nie tylko tego, o czym wspomniałam wyżej. Przede wszystkim jest to koniec miło spędzonych chwil podczas lekcji, przerw i wyjść klasowych z ludźmi, z którymi przeżyłam 4 lata swojego życia. Ludźmi, którzy mi pomagali i którym również pomagałam w potrzebie.

Przez pierwsze dwa lata uczestniczyłam w projektach „Młodzież {dla} Miasta”, w których brała udział moja szkoła. Tęskno mi za tymi próbami spektaklu, nad którym pracowała nasza nauczycielka języka polskiego. Zawsze wkładała w to dużo serca i zaangażowania. Brakuje mi szkoleń, których można było sporo zaliczyć, mając chęć nabycia nowych umiejętności. Wielu z nas wybiera szkołę z przymusu – „coś trzeba wybrać”, „gdzieś trzeba pójść”. Z całego serca muszę przyznać, że nie żałuję swojego wyboru. Szkoła doskonale przygotowała mnie do egzaminu zawodowego. Nauczyciele włożyli bardo dużo pracy, często po godzinach, na dodatkową naukę do egzaminu dojrzałości. Szczerze przyznam, że to były jedne z najlepiej wykorzystanych lat mojego życia. Faktem jest, że jestem dość młoda i jeszcze wiele przede mną, ale uważam, że szkoła dała mi odpowiednie umiejętności do wkroczenia w nowy etap mojego życia.

Z pozdrowieniami

Joanna Choma