Głównej zawartości

Komunikat alertu

Ta strona korzysta z cookies. Bez zmiany ustawień pliki są zapisywane na urządzeniu.

Superwiersz...

 

Chyba dziś zaświeci !!!

Rozmawiałam z wiosną przez telefon…

Wczoraj o piętnastej !

No i powiedziałam jej, że sąsiedzi w klatce się na nią skarżą….

Długo nie chciała otworzyć drzwi…

Nie wiem dlaczego, przecież miałam maseczkę…

No ale wreszcie otworzyła….smutna, rozczochrana, zbyt chuda…

Pytam co Ci się stało, dlaczego nie wychodzisz…?.

„Pracuję zdalnie” – odpowiedziała bez zastanowienia…..

Mówię „Wyjdź do ludzi, uczesz się, umyj, zjedz coś”…

I wiecie co ubrała się jak na zimę, ale mnie posłuchała…

No i świeci to słońce wreszcie, ale szala nie zdjęło….